Problem: Dość poważną bolączką naszego przedsiębiorstwa jest kurczowe trzymanie się podziału odpowiedzialności za koszty według „geograficznego” podziału miejsca powstawania kosztów. Według mnie, bardziej celowy byłby podział rodzajowy (np. sieć komputerowa, rozliczona w koszty poszczególnych działów). Nie mniejszą wadą tego systemu jest przypisywanie odpowiedzialności za koszty osobom, które nie mają możliwości wpływu na kształtowanie się poziomu tych kosztów. Jak nad tym wszystkim zapanować?
Pozostałe 93% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu
