Plany ambitne... jak zwykle
w Deficyt finansów publicznych według metodologii ESA95 wyniósł w 2010 r. 7,9% PKB i był wyższy o 1% od założonego w Aktualizacji Programu Konwergencji z lutego 2010 r. Dług publiczny wzrósł do 55% PKB. Według krajowej metodologii (różniącej się, jeśli chodzi o zakres sektora publicznego i zasady rachunkowe) dług był zapewne niższy, więc krajowy próg ostrożnościowy 55% nie został przekroczony.
w Polska znalazła się na szóstym miejscu w UE, jeśli chodzi o poziom deficytu fiskalnego (wyższy tylko w Irlandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii). Co więcej, jesteśmy jednym z niewielu krajów w Unii, które zanotowały wzrost deficytu w porównaniu z rokiem 2009 r. (pomimo wyraźnego przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego). Deficyt sektora finansów publicznych w strefie euro spadł do 6% PKB (6,3% w 2009 r.), natomiast dług wzrósł do 85,1% PKB (79,3% w 2009 r.). W całej Unii Europejskiej dług wzrósł do 80% PKB z 74,4%.
w W nowej Aktualizacji Programu Konwergencji przyjętej przez rząd założono ograniczenie deficytu general government do 2,9% PKB do 2012 r. – aż o 5% w porównaniu z 2010 r.
w Największa konsolidacja ma nastąpić w 2012 r., głównie za sprawą mocnego spadku relacji wydatków do PKB. Jest to efekt stopniowego spadku po kulminacji w 2010 r. wydatków na administrację oraz świadczenia społeczne oraz analogicznej tendencji, po kulminacji rok później, w przypadku wydatków inwestycyjnych (co wynika z cyklu realizacji projektów UE). Co ciekawe, MF ujął zmiany w składce do OFE jako dostosowania po stronie dochodów.
w Wydaje się, że założona skala redukcji wydatków obarczona jest ryzykiem. Podobne do naszego zdanie ma również KE, która według nieoficjalnych informacji pokaże w najbliższej edycji prognoz dla Polski deficyt fiskalny na poziomie 3,5–3,7% w 2012 r.
Deficyt budżetowy w 2012 r. na poziomie 35 mld zł
w Rząd przyjął wstępny projekt budżetu państwa na 2012 rok z deficytem na poziomie 35 mld zł. Według projektu deficyt w 2011 r. może wynieść 35,7 mld zł, chociaż naszym zdaniem może to być nawet o ok. 5 mld zł mniej. Oznaczałoby to, że deficyt budżetu centralnego na 2012 r. planowany jest – wbrew temu, co sugeruje MF – na wyższym poziomie niż tegoroczny.
w Mimo konserwatywnych założeń makroekonomicznych, założony wzrost dochodów ogółem (3,6%), w tym podatkowych (8,9%), wydaje się dość ambitny.
w Przy niemal niezmienionych potrzebach pożyczkowych netto, potrzeby pożyczkowe brutto mają wzrosnąć do 185,7 mld zł z szacowanego przez MF 154,9 mld zł w tym roku.