Gospodarka Polski

Tekst otwarty nr 11/2006

Przemysł i budownictwo w fazie szybkiego rozwoju

  •  Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w sierpniu 2006 r. o 12,5% r/r, a sezonowo wyrównany wzrost wyniósł 12,9% r/r (średni wzrost w okresie styczeń–lipiec wyniósł 12,1%). Chociaż dane były słabsze od oczekiwań, to taki wzrost produkcji oznacza, że przemysł pozostaje w trendzie ekspansji i podtrzymujemy nasze przewidywania, że wzrost PKB będzie bliski 5% w III kwartale 2006 r.
  •  Wzrost produkcji nastąpił w 28 spośród 29 sektorów przemysłu, pokazując, że ekspansja w przemyśle ma mocne podstawy. Produkcja w budownictwie wzrosła o 15,3% r/r, wskazując na kontynuację wzmocnienia aktywności inwestycyjnej. Podobną tezę wspierają też statystyki pieniężne, o których mowa dalej, które pokazały silny wzrost wartości kredytów dla przedsiębiorstw w sierpniu.

Sprzedaż detaliczna również trzyma się mocno

  •  Wzrost sprzedaży detalicznej był nieco lepszy niż wskazywały prognozy i wyniósł 11,5% r/r nominalnie oraz 10,9% r/r realnie. Roczny wzrost był notowany we wszystkich sektorach sprzedaży detalicznej. Oznacza to, że wzrost konsumpcji jest zakrojony na szeroką skalę i nie jest związany z tymczasowym ożywieniem w jednym czy dwóch sektorach.
  •  Zwiększonemu apetytowi na zakupy sprzyja silny wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych oraz duża dostępność kredytów (patrz dalej). Pozwala to oczekiwać kontynuacji tej tendencji w kolejnych kwartałach.
  •  Co ważne, różnica między nominalnym a realnym wzrostem sprzedaży jest nadal niewielka (0,6 pkt proc.) sugerując, że presja na ceny jest opanowana mimo mocnego popytu.

Ciepły początek jesieni we wskaźnikach koniunktury

  •  Wskaźniki koniunktury z września wskazują, że po wakacjach gospodarka nadal znajduje się w fazie ożywienia. Badania GUS pokazały wzrost wszystkich wskaźników w skali rocznej (przetwórstwo o 5 pkt, budownictwo o 13 pkt, handel detaliczny o 1 pkt). We wszystkich sektorach zanotowano poprawę sytuacji finansowej i oczekiwania dalszego polepszenia w kolejnych miesiącach.
  •  Wskaźnik PMI wprawdzie nieznacznie spadł we wrześniu 2006 r., ale badanie wskazało na dalszą silną poprawę warunków gospodarczych (m.in. poprzez solidny wzrost zatrudnienia). Mimo wolniejszego wzrostu produkcji i nowych zamówień firmy spodziewały się ich poprawy w najbliższych miesiącach. Presja na wzrost kosztów spowodowała podwyżki cen przez producentów.

Trwa wzrost popytu na pracę w firmach

  •  Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wzrosła w sierpniu 2006 r. o 5,3% r/r, nieco wolniej niż w lipcu, ale w tempie powyżej średniej z pierwszych siedmiu miesięcy roku (4,7%). Wzrost zatrudnienia po raz kolejny przyspieszył, do najwyższego w historii polskiej gospodarki rynkowej poziomu – 3,5% r/r. W efekcie nominalny fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw wzrósł o 9% r/r, mniej więcej tyle co w lipcu. W ujęciu realnym wzrost funduszu płac spowolnił wyraźniej – do 7,3% r/r z 7,9% w poprzednim miesiącu. Jednak takie tempo wzrostu jest wciąż dość wysokie i oznacza wzrost siły nabywczej gospodarstw domowych.
  •  Dane potwierdziły ożywienie gospodarcze, a znaczący wzrost popytu na pracę wskazuje na zwiększanie aktywności ekonomicznej przedsiębiorstw.

... w efekcie wyraźnie przyspieszył spadek bezrobocia

  •  Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła na koniec sierpnia 2006 r. do 15,5%, o 0,2 pp wobec lipca i 2,2 pp w ujęciu rok do roku. Źródłem szybkiej redukcji bezrobocia jest szybki przyrost popytu na pracę, co pokazały dane o zatrudnieniu z sektora przedsiębiorstw.
  •  Jeszcze bardziej optymistyczne były wyniki Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Pokazały one, że w II kwartale 2006 r. stopa bezrobocia spadła do 14,1% z 16,1% w I kwartale i 18,1% w II kwartale 2005 r. Jest to największa skala spadku bezrobocia w historii BAEL w Polsce.
  •  Liczba bezrobotnych w BAEL zmniejszyła się w II kwartale 2006 r. aż o 23% r/r, czyli ponad 700 tys. osób. Równocześnie według badania liczba pracujących wzrosła o ponad 500 tys. osób, ok. cztery razy bardziej niż wynika z danych o zatrudnieniu rejestrowanym.

Czy napięcia na rynku pracy mogą zagrozić inflacji

  •  Tak gwałtowny spadek bezrobocia i wzrost liczby pracujących może zwiększyć obawy, czy dynamika procesów na rynku pracy nie zacznie wywierać istotnej presji na ceny w gospodarce. Szczególnie, że współczynnik aktywności zawodowej wzrósł w II kwartale 2006 r. zaledwie o 0,1 pp wobec poprzedniego kwartału i spadł o 0,9 pp w ujęciu rocznym. Oznacza to, że wyższy popyt na pracę nie jest rekompensowany przyrostem podaży pracy.
  •  Wprawdzie oficjalne dane z rynku pracy wskazują, że ogólna presja ze strony kosztów pracy zmniejszyła się w II kwartale 2006 r. Według naszych szacunków wzrost jednostkowych kosztów pracy (JKP) spowolnił o prawie 1 pkt proc. w porównaniu ze średnią dla czterech poprzednich kwartałów, do ok. 1,3% r/r. Jednak szacunki na podstawie liczby pracujących w BAEL wskazują na co innego – wzrost JKP o 3,2% r/r, o 1 pkt szybciej niż w I kwartale 2006 r.
  •  Co więcej, sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki jest mocno zróżnicowana. W przemyśle wzrost wydajności pracy jest największy, dzięki czemu jednostkowe koszty pracy są cały czas pod kontrolą i presja na wzrost cen jest relatywnie najmniejsza. Nieco inaczej wygląda sytuacja w budownictwie oraz w usługach rynkowych, gdzie znacznie szybciej rosną wynagrodzenia, a równocześnie wzrost wydajności pracy nie jest tak szybki.
  •  O ile sytuacja w budownictwie nie jest aż tak istotna ze względu na małą wagę tego sektora, to szybki wzrost kosztów pracy w usługach rynkowych (stanowiących ponad 40% PKB) może mieć wpływ na nasilenie presji cenowej w gospodarce – o ile utrzyma się powyżej celu inflacyjnego 2,5%. W tym kontekście pozytywne jest spowolnienie wzrostu JKP w usługach do ok. 2% r/r w II kwartale 2006 r. W najbliższych miesiącach warto zwrócić uwagę na dane o płacach i zatrudnieniu poza przemysłem – przyspieszenie ich wzrostu w III i IV kwartale sugerowałoby szybszy wzrost JKP, uwzględniając prognozowane lekkie spowolnienie wzrostu wartości dodanej.

Ceny żywności windują inflację

  •  Inflacja CPI wzrosła w sierpniu 2006 r. do 1,6% r/r z poziomu 1,1% w lipcu i po raz drugi z rzędu była wyższa od prognoz. Wzrost był spowodowany głównie czynnikami podażowymi (ceny żywności w górę o 0,7% m/m, ceny paliw 2,5% m/m). Na wzrost cen żywności miała wpływ letnia susza i wydaje się, że efekt ten nie został jeszcze całkowicie wyczerpany.
  •  W kolejnych miesiącach możliwy jest dalszy wzrost CPI, do ok. 1,7% r/r we wrześniu 2006 r. i 2,1–2,2% w grudniu. Nasze prognozy wskazują, że cel inflacyjny zostanie tymczasowo przekroczony w I kwartale 2007 r. i w marcu przyszłego roku inflacja osiągnie 3% r/r. Ponieważ będzie to spowodowane przez szok podażowy na rynku żywności, to sam ten efekt nie musi być powodem do reakcji ze strony polityki monetarnej.
  •  Wzrost cen producentów był za to niższy od oczekiwań i wyniósł w sierpniu 3,4% r/r. Dane o PPI pokazały brak presji na ceny, oprócz kategorii bezpośrednio dotkniętych przez wysokie ceny ropy oraz innych surowców.
  •  Wszystkie miary inflacji bazowej zanotowały w sierpniu wzrost. Inflacja netto wyniosła 1,35% r/r wobec konsensusu rynkowego na poziomie 1,3% r/r. Wzrost większości miar był dużo słabszy niż wskaźnika CPI. Potwierdziło to, że ostatni impuls inflacyjny ma głównie charakter szoku egzogenicznego, związanego głównie z tymczasowym wzrostem cen żywności, a rdzeń procesów inflacyjnych pozostaje pod kontrolą.
  •  Według naszych prognoz inflacja netto stopniowo przyspieszy w następnych miesiącach, ale nie dojdzie do poziomu 2,5% co najmniej do końca 2007 r. Innymi słowy, nie widzimy zagrożenia na to, że fundamentalna presja inflacyjna może zacząć wymykać się spod kontroli, co wymagałoby reakcji banku centralnego.

Wysokie deficyty w bilansie płatniczym w lipcu

  •  W lipcu 2006 r. zarówno deficyt obrotów bieżących, jak i deficyt handlowy były wyższe od przewidywań rynku, wynosząc odpowiednio 794 mln euro oraz 761 mln euro. Jednak dane o deficycie handlowym były w ostatnich miesiącach zmienne (nadwyżki w kwietniu i czerwcu, spory deficyt w maju). Dlatego trudno na razie mówić o zmianie trendu w handlu zagranicznym.
  •  Skumulowany deficyt obrotów bieżących za ostatnie 12 miesięcy wzrósł do 1,6% PKB z 1,4% PKB po czerwcu. Oczekujemy jednak, że pozostanie on w przedziale 1,3–1,6% obserwowanym w ostatnich miesiącach do końca tego roku.
  •  Wzrost eksportu był mniej więcej zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 17,3% r/r, wzrost importu przyspieszył znacznie do 27,2% r/r. Spodziewamy się utrzymania szybkiego, dwucyfrowego wzrostu obrotów handlowych w kolejnych miesiącach.

Zobacz również

Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w pkpir od 1 stycznia 2025 r.

Minister Finansów przygotował projekt rozporządzenia w sprawie zmian w pkpir. Proponowane zmiany są związane z koniecznością dostosowania pkpir do wprowadzanego od 1 stycznia 2025 r. kasowego PIT.

Czytaj więcej

Kiedy pracodawca odpowiada za faktury sfałszowane przez pracownika?

Kiedy pracodawca odpowiada za faktury sfałszowane przez pracownika?

Odpowiedzialność podatników VAT za „puste” lub fałszywe faktury to wciąż gorący temat. W praktyce zdarzają się sytuacje, gdy takie faktury wystawi pracownik, bez wiedzy i zgody pracodawcy. Pojawia się wówczas pytanie, kto w takich przypadkach obowiązany jest do zapłaty kwoty podatku wskazanej na fakturze – pracodawca czy pracownik?

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.