Problem: Wykorzystanie metody „powinno być – jest” podczas oceny realizacji budżetu przynosi przedsiębiorstwu wiele istotnych korzyści. Dzieje się tak jedynie wówczas, gdy funkcja controllera w tej metodzie jest stosowana właściwie. Moim zdaniem w naszej organizacji tak nie jest, bowiem controller to prawdziwa „wyrocznia”; człowiek do wszystkiego, który zna rozwiązania wszystkich „bolączek”. Proszę więc o przedstawienie reguł włączania controllera do realizacji poszczególnych faz tej metody. Czyli, co ma robić w poszczególnych jej etapach: rozpoznanie – diagnoza – terapia.
Pozostałe 93% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu