Problem: Pracuję na stanowisku kierownika działu controllingu w dużej firmie usługowej. Mój problem dotyczy 'miękkich' aspektów dziedziny, którą zajmuję się od 14 lat. Mimo iż moja przygoda z controllingiem trwa tak długo, wciąż mam problemy z właściwymi metodami, jeśli chodzi o szkolenie i motywowanie pracowników controllingu. Na czym warto się skoncentrować w tym zakresie? Mam też problem z zarządem, który większość ciekawych motywatorów kieruje jednak w stronę działów sprzedażowych i wykonawczych. Wszyscy eksperci od zarządzania zgodnie twierdzą, iż jeżeli ma się już dobrych pracowników (a takich mam 7 osób), to warto w nich zainwestować. Niestety, często się zdarza, iż właściciele przedsiębiorstw szkolenia lub inne ważne motywatory postrzegają jako koszt, a nie jako inwestycję (w szczególności jeśli chodzi o działy usługowe w firmie - controlling, księgowość, kadry, administracja). Jak poradzić sobie z tym problemem?
Pozostałe 93% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu