Problem: Wielu praktyków, których spotykam na konferencjach lub seminariach specjalizowanych, wskazuje na problemy z odpowiednią klasyfikacją kosztów na potrzeby zarządzania. W dłuższym horyzoncie czasowym (np. kilku miesięcy) nawet tzw. robocizna bezpośrednia, dla celów praktycznych – zależnie od sytuacji – może być zaliczona do kosztów zmiennych, ale i stałych, zarówno nieprzesądzonych, jak i przesądzonych. Tego nie da się sensownie sformalizować. Stąd konieczność ciągłego analitycznego śledzenia rzeczy istotnych, zanim zacznie się powielać informacje i podejmować decyzje. Jak sobie z tym radzić?
Pozostałe 89% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu