Problem: Pracuję w dziale controllingu i analiz jednej z firm drogowych. Specyficzną cechą takiej firmy jest sposób pozyskiwania zamówień, ponieważ podstawową drogą prowadzącą do tego celu jest wygranie określonej ilości przetargów ogłaszanych przez administratorów poszczególnych kategorii dróg. Stąd też kluczową rolę odgrywa komórka ofertowania, której podstawowym zadaniem jest opracowywanie ofert przetargowych. Ten newralgiczny charakter komórki ofertowania w strukturze organizacyjnej firmy powoduje, iż w wielu przypadkach zarząd spółki angażuje się bezpośrednio w działalność tej komórki. Niejednokrotnie podstawowy element oferty, jakim jest cena, jest ustalany nie przez komórkę ofertowania, ale przez jednego z członków zarządu lub nawet cały zarząd. W tym kontekście pojawia się problem oceny pracy komórki ofertowania czy też - szerzej rzecz ujmując - relacji pomiędzy komórką ofertowania z jednej strony a komórką (pionem) controllingu z drugiej strony. Czy w warunkach bezpośredniego zaangażowania zarządu w ostateczny kształt ofert przetargowych możliwa jest obiektywna ocena pracy komórki ofertowania, ujawnianie popełnionych przez tę komórkę błędów itd.?
Pozostałe 94% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu