Czy można spłacać faktury szybciej i jeszcze na tym zarobić? Nowy model finansowania transakcji handlowych prezentuje A. Hawser z Global Finance.
www.gfmag.com
Obsługa finansowa przedsiębiorstw wchodzących w skład łańcucha logistycznego nie wydaje się niczym nowym - banki pełniły bowiem rolę pośrednika między dostawcami a odbiorcami od początku swego istnienia. Jednak globalizacja rynku i prowadzenie transakcji w trybie on-line spowodowały, że powiązania handlowe przerodziły się w złożoną sieć, łączącą podmioty o różnej wielkości i kondycji finansowej.
Zwiększenie płynności finansowej całego łańcucha logistycznego wymaga zrównoważenia silniejszej pozycji odbiorców, której konsekwencją są, pozornie korzystne dla dużych przedsiębiorstw, opóźnienia w regulowaniu zobowiązań wobec kontrahentów. Przeciętny okres spłaty zobowiązań europejskich korporacji to obecnie 77 dni, z których 17 stanowią „zamierzone” opóźnienie. Oznacza to koszty w wysokości 250 miliardów euro rocznie po stronie dostawców - zwykle małych i średnich przedsiębiorstw. Nic więc dziwnego, iż nie tylko dalsze obniżenie kosztów dostaw przestaje być realne, ale rośnie wręcz zagrożenie zerwania łańcucha logistycznego.
Groźbę kryzysu zażegnać mogą banki, przejmując na siebie ciężar szybkiej spłaty zobowiązań wobec dostawcy - najlepiej jeszcze, zanim dostawa wyruszy do odbiorcy. Korzyści są wielostronne. Odbiorca ma nadal korzystne wskaźniki rotacji zobowiązań, dostawca poprawia swoją pozycję finansową - dzięki czemu może pozyskać kapitał po niższym koszcie i oferować dogodniejsze warunki sprzedaży - pionierskie banki mogą zaś liczyć na czterokrotny wzrost liczby obsługiwanych transakcji.