Czy dyrektorzy finansowi myślą o przyszłości? Uwagami dzieli się D. Bedell – publicystka współpracująca z czołowymi magazynami finansowymi.
www.gfmag.com
Regulacje zwiększające przejrzystość procesów finansowych, tj. Nowa Umowa Kapitałowa (Basel II) czy amerykańska ustawa Sarbanes-Oxley, stawiają przed menedżerami nowe wyzwania związane z zarządzaniem aktywami finansowymi. Prawdziwe wyzwanie, jak twierdzi L. Rossi z Deutsche Bank, to jednak skuteczne wykorzystanie scentralizowanych i uzyskiwanych w czasie rzeczywistym informacji o przepływach pieniężnych w całej organizacji. Własne środki pieniężne to najtańszy kapitał, a umiejętność prognozowania przepływów finansowych pozwala zrobić z niego właściwy użytek.
Okazuje się, że wiele przedsiębiorstw, które wdrożyły systemy analiz danych biznesowych (BI) i korzystają z nich w zakresie planowania sprzedaży, zaopatrzenia i produkcji, planują przepływy pieniężne poza systemem wskutek braku właściwego wyodrębnienia z hurtowni danych znajdujących się tam informacji. Wielu menedżerów koncentruje się także na dogłębnym analizowaniu historycznych przepływów, podczas gdy wymierne korzyści uzyskuje się dzięki umiejętności dokładnego przewidzenia przyszłego stanu rozrachunków – chociażby na zamknięcie dnia.
S. Srivastava z Aceva Technologies dodaje, iż nie da się dokładnie prognozować przepływów tylko na podstawie danych z własnej ewidencji. Kluczem jest ich integracja z informacjami pochodzącymi wprost od kontrahentów, którzy najlepiej znają swoje przyszłe posunięcia.
Warto pamiętać, iż żadna technologia nie da 100% dokładności prognoz. Jednak poprawa ich trafności sprawi, że menedżerowie ze spokojem spojrzą w przyszłość.