Wkrótce zmiany w rządzie
- W dniu 1 grudnia 2014 r. Donald Tusk obejmie stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, rezygnując wcześniej z dotychczas pełnionych funkcji, tj. premiera Polski i prezesa PO. To oznacza konieczność dokonania zmian w rządzie na krótko przed wyborami samorządowymi (16 listopada 2014 r.), prezydenckimi (połowa 2015 r.) i parlamentarnymi (jesień 2015 r.). Zmiana nastąpi nie tylko na stanowisku premiera, ale obejmie zapewne również kilku innych ministrów, w tym Elżbietę Bieńkowską, Minister Infrastruktury i Rozwoju, odpowiedzialną za wydatkowanie środków z UE. Udzielenie wotum zaufania dla nowego rządu nie powinno być problemem dla rządzącej koalicji (wymagane jest 50% plus jeden głos w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów).
Wolniejsze tempo konsolidacji fiskalnej?
- Projekt budżetu na 2015 r. zakłada deficyt budżetowy na poziomie 46,1 mld zł, czyli 2,6% PKB, więcej niż ok. 34 mld zł (2% PKB) szacowane na koniec 2014 r. Minister Finansów twierdzi, że deficyt finansów publicznych będzie niższy niż 3% PKB w 2015 r., co pozwoli Polsce wyjść z procedury nadmiernego deficytu w 2016 r. W tym celu konieczne jednak będzie znaczące zacieśnienie fiskalne poza budżetem centralnym. Nie jest to niemożliwe, ale cel jest ambitny, zwłaszcza w roku wyborczym. W sumie wydaje nam się, że tempo konsolidacji fiskalnej może spowalniać w porównaniu z planami przedstawionymi w ostatnim programie konwergencji. Nie musi to być jednak interpretowane negatywnie (dopóki deficyt finansów publicznych jest poniżej 3% PKB), gdyż będzie to wspierało gospodarkę w obliczu trudniejszej globalnej sytuacji.
- Założenia makroekonomiczne do budżetu na 2015 r. nie są zbyt konserwatywne (w odróżnieniu od ostatnich lat), zwłaszcza w obliczu ryzyka dla wzrostu w Europie i niepewnej perspektywy geopolitycznej. Nasze prognozy PKB i CPI na lata 2014–2015 są niższe.