Deficyt w 2011 r. poniżej planu, 2012 będzie trudniejszy
w Wykonanie tegorocznego budżetu niezmiennie przebiega znacznie lepiej, niż pierwotnie zaplanowano. Po lipcu deficyt budżetu centralnego wyniósł 21,1 mld zł (52,5% rocznego planu), a po ośmiu miesiącach roku według wstępnych szacunków MF nawet lekko się obniżył. Nadal wydaje się realne, że zgodnie z naszą prognozą na koniec roku budżet zamknie się deficytem ok. 30 mld zł, tj. ok. 10 mld niższym od planu.
w Deficyt całego sektora publicznego (według ESA95) może według naszych szacunków obniżyć się w 2011 r. do ok. 5% PKB z poziomu 7,9% PKB w 2010 r.
w Realizacja planów fiskalnych na 2012 r. będzie jednak o wiele trudniejsza. Wprawdzie zdaniem ministra Rostowskiego nie ma potrzeby zmieniać rządowego projektu budżetu, zakładającego deficyt 35 mld zł, a „Polska jest na dobrej drodze, aby w 2012 r. zejść z deficytem sektora finansów publicznych do 3% PKB (...) bez podnoszenia podatków”, jednak wedug nas, biorąc pod uwagę pogorszenie scenariusza makro na kolejny rok, wydaje się to nierealistyczne.
w Projekt budżetu będzie zapewne wymagał korekty po wyborach. Nie znając tej korekty, trudno dokładnie określić skalę redukcji deficytu sektora publicznego w 2012 r., ale naszym zdaniem nawet zejście do 4% PKB będzie trudne.
Dług publiczny blisko 55% PKB
w Niższy wzrost PKB, wolniejsza redukcja deficytu i słabszy złoty zwiększają ryzyko, że dług publiczny według krajowej metodologii będzie nadal ocierał się o ważną granicę 55% PKB (według naszego szacunku w połowie 2011 r. był już nieco powyżej 54%), choć na koniec tego i przyszłego roku powinien naszym zdaniem zmieścić się lekko poniżej tego pułapu, w czym pomóc może m.in. umocnienie złotego.
Końca problemów zadłużeniowych nie widać
w Obawy związane z kryzysem zadłużeniowym w strefie euro nie dały o sobie zapomnieć w wakacje. Pogarszające się prognozy wzrostu gospodarczego i brak skutecznych działań naprawczych w Europie pogłębiały niepokój, że kryzys może się rozprzestrzenić na inne kraje poza Grecją. Powodowało to wzrost miar ryzyka fiskalnego dla większości krajów strefy euro. Decyzja EBC o skupowaniu z rynku wtórnego obligacji Włoch i Hiszpanii przejściowo uspokoiła sytuację, ale niepokój na rynkach ponownie przybrał na sile na początku września.
w Perspektywy na najbliższe tygodnie niestety nie są bardziej optymistyczne. Awersja do ryzyka będzie się utrzymywać, negatywnie wpływając na stawki CDS i spready obligacji peryferyjnych krajów strefy euro wobec Bundów.