Mimo trudnej sytuacji gospodarczej w Europie pozyskiwanie talentów i utrzymanie wartościowych pracowników to nadal priorytetowa kwestia dla szefów działów personalnych. Przygotowany przez Michael Page raport zawierający wyniki globalnego badania menedżerów oraz dyrektorów personalnych ukazuje wpływ zawirowań gospodarczych w Europie na zatrudnienie. W 2013 r. rekrutację planuje jedynie 76% europejskich przedsiębiorstw, przy czym odsetek ten w pozostałych regionach świata wynosi 90%.
Badanie zatytułowane „Globalny Barometr HR 2013” zostało przeprowadzone wśród ponad 4300 menedżerów oraz dyrektorów Human Resources z całego świata przez firmę Michael Page, międzynarodowego lidera w dziedzinie rekrutacji. Wyniki badania pokazują, że szefowie działów personalnych w Europie, w tym również w Polsce, uważają skuteczne zarządzanie kulturą korporacyjną przedsiębiorstwa, w tym zarządzanie relacjami z pracownikami oraz zarządzanie zmianą, za swoje najważniejsze zadanie na 2013 r. Kwestia ta ma również duże znaczenie na wszystkich pozostałych rynkach. Z kolei pozyskiwanie i rekrutacja talentów to priorytet w Ameryce Północnej i Australii, oraz druga pod względem ważności kwestia w Azji. Pozyskiwanie talentów to także najczęstsze zadanie na całym świecie.
– Mimo trudnej sytuacji gospodarczej w regionie trzy czwarte europejskich przedsiębiorstw wciąż planuje zatrudnienie nowych pracowników, a w pozostałych regionach na świecie popyt na talenty jest wciąż bardzo duży – komentuje Yannick Coulange, Executive Director polskiego oddziału firmy Michael Page. – Oznacza to, że pozyskanie najzdolniejszych pracowników nigdy dotąd nie było tak istotne. To właśnie szefowie działów HR pomagają firmom, także tym działającym w Polsce, znaleźć najlepszych pracowników.
Jednak zdaniem ponad połowy respondentów proces poszukiwania odpowiednich kandydatów jest „trudny” lub „bardzo trudny”. Z tego powodu działy HR i przedsiębiorstwa korzystają z wielu różnych kanałów rekrutacji zdolnych pracowników: 91% badanych (86% w Polsce) korzysta z portali z ofertami pracy, 84% (78% w Polsce) wykorzystuje stronę internetową własnej firmy, a 83% (75% w Polsce) korzysta z usług agencji rekrutacyjnych. Co więcej, zdaniem szefów działów Human Resources korzystanie z pomocy agencji jest najlepszym sposobem gwarantującym znalezienie i zatrudnienie odpowiednich pracowników na stanowiska kierownicze i wyższego szczebla. Taką opinię wyrażają respondenci we wszystkich regionach, w tym także w Polsce.
Badanie pokazało ponadto, że inną istotną kwestią dla ankietowanych osób jest utrzymanie małej rotacji kadr. Osiem na dziesięć firm na świecie oferuje obecnie pracownikom pomoc w zachowaniu równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, mimo że poza Australią możliwość pracy z domu czy urlop rodzicielski to nadal rzadko stosowane formy zachęty. Wiele firm proponuje pracownikom korzystanie z pakietów rekreacyjnych. I chociaż firmy europejskie są do tego najmniej skłonne, w Polsce jest to najbardziej popularna forma, stosowana w 60% ankietowanych przedsiębiorstw.
Yannick Coulange z Michael Page dodaje: Znalezienie odpowiedniej osoby to jedno, druga sprawa to utrzymanie jej w firmie. Umożliwienie pracownikom zachowania równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym to obecnie integralna część programów stosowanych w większości firm na świecie w celu utrzymania najlepszych pracowników, chociaż dane sugerują, że elastyczne formy pracy, takie jak praca z domu czy możliwość skorzystania z urlopu rodzicielskiego, nie są wystarczająco często stosowane.
INNE ISTOTNE WNIOSKI:
- Mimo wyzwań, jakie niesie ze sobą rekrutacja zdolnych kandydatów, w wielu firmach nie stosuje się pomiaru kluczowych wskaźników efektywności (KPI) w celu oceny rekrutacji.
- Najpopularniejszym narzędziem utrzymania pracowników
są szkolenia i rozwój – korzysta z niego ponad połowa firm.
Większość szkoleń dotyczy jednak głównie kształcenia „twardych” umiejętności, a tylko niewielki odsetek rozwija zdolności przywódcze i menedżerskie.
- Około 40% szefów HR w Europie (32% w Polsce), Ameryce Północnej oraz Australii i Nowej Zelandii otrzymuje wynagrodzenie, w którym udział elementu zmiennego jest bardzo niski (tj. wynosi mniej niż 5%). Z kolei w Ameryce Łacińskiej jedna czwarta firm oferuje wynagrodzenie, w którym udział części zmiennej wynagrodzenia wynosi co najmniej 20%.
- Outsourcing usług w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi jest najpopularniejszy w Ameryce Łacińskiej, natomiast najrzadziej stosowany jest w Australii. W Polsce, podobnie jak w skali globalnej, outsourcing dotyczy najczęściej kwestii kadrowo-płacowych (29% polskich dyrektorów HR udzieliło takiej odpowiedzi), a w drugiej kolejności obsługi projektów tymczasowych (26% odpowiedzi) i szkoleń (24%).
- 59% wszystkich szefów działów personalnych stanowią kobiety (60% w małych firmach i 45% w firmach zatrudniających powyżej 1000 pracowników).
- Spośród wszystkich badanych osób ponad 30% z nich ma ponad dziesięcioletnie doświadczenie w pracy na obecnym stanowisku; w Ameryce Północnej ten odsetek wynosi 42%, w Polsce 18%.