Gospodarka Polski

Tekst otwarty nr 3/2006

Popyt krajowy wraca na pierwszy plan

  •  Według wstępnych danych GUS, PKB w 2005 r. zwiększył się o 3,2%. O ile wzrost ogółem był słabszy niż oczekiwano, to został on osiągnięty dzięki znacznie silniejszemu od prognoz popytowi krajowemu, a w szczególności inwestycjom, które wzrosły o 6,2%. Konsumpcja prywatna zwiększyła się o 3,2%, zgodnie z przewidywaniami. Wyniki IV kwartału 2005 r. pokazują tę tendencję jeszcze wyraźniej. Trzeba jednak pamiętać, że szacunki te są poprawne tylko przy założeniu, że GUS nie zrewiduje danych za wcześniejsze kwartały 2005 r. (co nie jest wykluczone).
  •  Wzrost PKB w IV kwartale 2005 r. wyniósł ok. 4% wobec oczekiwań na poziomie 4,5%, podczas gdy wzrost popytu krajowego przyspieszył do ok. 5% r/r. Tak silne ożywienie to w głównej mierze efekt odbicia w inwestycjach o prawie 10% (najwięcej od 1998 r.). Konsumpcja prywatna wzrosła bardziej umiarkowanie, przyspieszając zgodnie z naszą prognozą do 3,3% r/r. Rosnący popyt krajowy powinien podtrzymać tendencje wzrostowe w gospodarce.
  •  Po raz pierwszy od ponad roku wpływ eksportu netto na wzrost PKB był negatywny i wyniósł w IV kwartale ok. 1 pkt. proc. Co istotne, dostępne dane o handlu zagranicznym wskazują, że nie wynikało to z załamania wzrostu polskiego eksportu, a z przyspieszenia wzrostu importu (naturalna konsekwencja ożywienia popytu krajowego).
  •  Po stronie podażowej nastąpiło istotne przyspieszenie wzrostu wartości dodanej w przemyśle (ok. 7,5% w IV kwartale), ale – co ciekawe – wyraźnie spadła dynamika wartości dodanej w budownictwie (do 3,6%) i usługach rynkowych (do 3%), co wydaje się nie do końca spójne z miesięcznymi danymi o produkcji budowlano-montażowej i sprzedaży detalicznej.

Przemysł i budownictwo przyspieszają

  •  Grudniowe dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej potwierdziły szybki wzrost aktywności gospodarczej pod koniec 2005 r. Produkcja w przemyśle wzrosła o 9,2% r/r, a po oczyszczeniu z wahań sezonowych aż o 13,3% r/r, co było najlepszym wynikiem od połowy 2004 r. (boom przedakcesyjny).
  •  Wzrost produkcji zanotowano w 20 z 29 gałęzi przemysłu (głównie w przetwórstwie przemysłowym), w największej skali w branżach o dużym udziale eksportu, co potwierdza, że popyt zewnętrzny pozostaje ważnym motorem działalności firm.
  •  Z drugiej strony, solidny wzrost produkcji w budownictwie o 8,3% r/r (10,3% po korekcie sezonowej) potwierdza, że również popyt krajowy zyskał na sile. Znalazło to potwierdzenie w silnym wzroście inwestycji w IV kwartale 2005 r. Pozostaje jednak pytanie: jak na te statystyki wpłyną silne mrozy na początku roku.

Sprzedaż detaliczna też, chociaż wolniej

  •  Nominalna wartość sprzedaży detalicznej była w grudniu 2005 r. o 6,3% wyższa niż przed rokiem, co było wynikiem poniżej prognoz i gorszym niż w listopadzie (7,3% r/r). Jednak w ujęciu realnym wzrost był jedynie minimalnie mniejszy niż nominalny i wyniósł 6,2%, co jest wciąż całkiem przyzwoitym tempem wzrostu. W sumie, w całym IV kwartale 2005 r. realny wzrost sprzedaży wyniósł 5,4% r/r, przyspieszając w stosunku do 4,1% w III kwartale.
  •  Przy okazji, niewielka różnica pomiędzy dynamiką nominalną i realną pokazuje, że wzrost cen w handlu detalicznym jest niemal niezauważalny, pomimo rosnącego popytu konsumpcyjnego.

Odwilż na rynku pracy

  •  Po dwóch miesiącach nadzwyczajnych wzrostów, w grudniu 2005 r. płace w sektorze przedsiębiorstw zwiększyły się zaledwie o 1,5% r/r, potwierdzając, że rekordowa dynamika w październiku i listopadzie wynikała przede wszystkim z przesunięć w wypłatach premii.
  •  Średni wzrost płac w okresie wrzesień–grudzień (wszystkie miesiące, których dotyczyły przesunięcia w wypłatach) wyniósł jednak 4,1% r/r, czyli był szybszy niż 2–3% wzrost obserwowany w pierwszej części roku. Wskazuje to, że płace jednak się poprawiają, choć stopniowo.
  •  Coraz wyraźniej przyspiesza wzrost zatrudnienia w firmach – w grudniu do 2,6% r/r. W efekcie fundusz płac też się poprawia i średnio w IV

kwartale zwiększył się realnie o 6,2% r/r, co jest tempem nienotowanym od wielu lat (przynajmniej od 2000 r., od kiedy są dostępne porównywalne szeregi).

Wzrost płac nie musi zagrażać inflacji

  •  Niewątpliwie poprawa funduszu płac, a więc szybszy wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, dobrze wróży perspektywom popytu konsumpcyjnego w kolejnych kwartałach. Równocześnie, rosnące tempo wzrostu płac nie jest na razie nadmiernie niebezpieczne dla perspektyw inflacji, ponieważ wzrost wydajności pracy nie pozostaje w tyle.
  •  Pomimo rosnącej liczby zatrudnionych, wydajność w polskim przemyśle zwiększyła się w IV kwartale 2005 r. o ponad 7% r/r, czyli znacznie więcej niż średnio wzrosły płace w tym okresie (4,6%). W efekcie jednostkowe koszty pracy w przemyśle zmniejszyły się w IV kwartale średnio o 3,5% r/r.
  •  Pytanie, czy tendencja ta się utrzyma, jeśli wzrost popytu na pracę i wynagrodzeń będą kontynuowane w kolejnych miesiącach i kwartałach.

Eksport rośnie szybko..., ale import jeszcze szybciej

  •  Ożywienie popytu krajowego objawia się coraz większym popytem na import, co widać w danych na temat handlu zagranicznego. W listopadzie wzrost importu wyniósł 16,8% r/r, przekraczając nadal wysoką dynamikę eksportu (15,3% r/r). Dynamika eksportu i importu usług również pozostała na wysokim poziomie (odpowiednio 17,8% r/r i 17,6% r/r), potwierdzając kontynuację ekspansji zarówno popytu zewnętrznego, jak i krajowego.
  •  Deficyt obrotów bieżących w listopadzie był wyższy od prognoz, wynosząc 539 mln euro. Skumulowany deficyt obrotów bieżących w relacji do PKB pozostaje niski (ok. 1,6% PKB), jednak trudno oczekiwać, że tendencja spadkowa będzie kontynuowana. Jeśli tak, to w 2006 r. trudno będzie utrzymać dodatnią kontrybucję eksportu netto do wzrostu PKB.

Inflacja bardzo niska, presji popytowej nie widać

  •  Po raz kolejny inflacja okazała się niższa od prognoz i spadła w grudniu do 0,7% r/r, najniższego poziomu od sierpnia 2003. Powody spadku inflacji były dokładnie takie same, jak w poprzed
  •  Po raz kolejny inflacja okazała się niższa od prognoz i spadła w grudniu do 0,7% r/r, najniższego poziomu od sierpnia 2003. Powody spadku inflacji były dokładnie takie same, jak w poprzednich miesiącach: niskie ceny żywności i paliw. Wprawdzie korzystny dla inflacji układ czynników podażowych może być przejściowy, ponieważ wiąże się w przypadkowymi (i zapewne odwracalnymi) efektami, takimi jak rosyjskie ograniczenia na przywóz polskiej żywności i obniżka akcyzy na paliwa. Niemniej zmiany cen innych kategorii dóbr i usług nie wskazały na istnienie presji inflacyjnej.
  •  Prognozujemy, że w styczniu 2006 r. CPI może wzrosnąć jedynie nieznacznie, a w I kwartale 2006 r. wyniesie średnio ok. 1% r/r.
  •  W marcu, jak co roku, GUS zaktualizuje koszyk towarów i usług konsumpcyjnych, będący podstawą do szacunku inflacji CPI. Przy tej okazji może dojść do ważnej zmiany – w 2006 r. po raz pierwszy w skład koszyka mają wejść usługi telefonii mobilnej, do tej pory nieuwzględniane przez GUS. W związku z ciągłym obniżaniem cen tych usług, może to obniżyć stopę inflacji (po aktualizacji koszyka, GUS poda zrewidowaną inflację za styczeń). Biorąc pod uwagę, że według URTiP średnia cena połączeń w telefonii komórkowej spadła w 2005 r. o kilkanaście groszy, a usługi telefoniczne stanowiły dotąd ok. 4–5% koszyka konsumpcyjnego, wpływ tej zmiany na dynamikę CPI może sięgnąć 0,2–0,3 pkt. proc.
  •  W grudniu 2006 r. wszystkie miary inflacji bazowej (w ujęciu rocznym) uległy nieznacznemu obniżeniu. Dwie najuważniej śledzone miary, czyli inflacja netto i 15% średnia obcięta pozostały

blisko 1%. Według naszych szacunków inflacja netto przynajmniej do końca tego roku powinna pozostać poniżej dolnej granicy dopuszczalnych odchyleń inflacji od celu banku centralnego.

Zobacz również

Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w pkpir od 1 stycznia 2025 r.

Minister Finansów przygotował projekt rozporządzenia w sprawie zmian w pkpir. Proponowane zmiany są związane z koniecznością dostosowania pkpir do wprowadzanego od 1 stycznia 2025 r. kasowego PIT.

Czytaj więcej

Kiedy pracodawca odpowiada za faktury sfałszowane przez pracownika?

Kiedy pracodawca odpowiada za faktury sfałszowane przez pracownika?

Odpowiedzialność podatników VAT za „puste” lub fałszywe faktury to wciąż gorący temat. W praktyce zdarzają się sytuacje, gdy takie faktury wystawi pracownik, bez wiedzy i zgody pracodawcy. Pojawia się wówczas pytanie, kto w takich przypadkach obowiązany jest do zapłaty kwoty podatku wskazanej na fakturze – pracodawca czy pracownik?

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.