Dobre prognozy produkcji w przemyśle i budownictwie
- Spodziewamy się bardzo dobrych wyników produkcji przemysłowej w grudniu, czemu sprzyjać będzie – oprócz ogólnie dobrej sytuacji w sektorze – efekt kalendarzowy (jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem) oraz efekt bardzo niskiej bazy z grudnia ubiegłego roku (kiedy produkcja w przemyśle spadła o niemal 10% r/r, m.in. w wyniku przestojów w sektorze motoryzacyjnym). W efekcie dynamika produkcji przemysłowej może osiągnąć w grudniu poziom dwucyfrowy. W listopadzie wzrost produkcji nieco spowolnił (do 2,9% r/r), ale wpłynęła na to m.in. mniejsza liczba dni roboczych. Wskaźnik wyrównany sezonowo przyspieszył do 4,4% r/r. Jeszcze mocniejszego odbicia w górę spodziewamy się w produkcji budowlano-montażowej, gdzie wzrost może przekroczyć 20% r/r. W tym wypadku obok kalendarza i bardzo słabej bazy mocno zadziałał też efekt „wiosennej” pogody. Te czynniki nałożą się na ożywienie aktywności na tym rynku widoczne od kilku miesięcy (jeszcze w maju 2013 r. produkcja w sektorze budowlano-montażowym spadła o ponad 25% r/r, w listopadzie było to już zaledwie –2,9% r/r).
Coraz większe obroty w handlu detalicznym
- Koniec roku przyniósł dalsze ożywienie również w handlu detalicznym. Dynamika sprzedaży detalicznej zaczęła stopniowo rosnąć już od II kwartału 2013 r., na co wpłynęło odwrócenie negatywnych tendencji na rynku pracy, rosnąca siła nabywcza dochodów Polaków i wynikająca stąd poprawa nastrojów konsumentów. W listopadzie realna dynamika sprzedaży detalicznej wzrosła do 4,2% r/r, mimo pewnego wyhamowania dynamiki sprzedaży samochodów. Dane o obrotach w handlu detalicznym, które nie biorą pod uwagę pojazdów mechanicznych, ale za to uwzględniają informacje z małych sklepów (zatrudniających poniżej 10 pracowników), wskazują na jeszcze szybszy wzrost, ok. 6% r/r w cenach stałych. Przewidujemy, że dane grudniowe pokażą wyraźne przyspieszenie wzrostu sprzedaży detalicznej (ponad 7% r/r), do czego oprócz dalszej poprawy nastrojów konsumentów przyczynił się – podobnie jak w przypadku produkcji – efekt niskiej bazy (w grudniu 2012 r. popyt ze strony gospodarstw domowych rolników był mniejszy niż zwykle w związku z opóźnieniem przekazywania rolnikom dopłat bezpośrednich). Biorąc pod uwagę powyższe prognozy, szacujemy, że tempo wzrostu PKB przyspieszyło w IV kwartale 2013 r. powyżej 2,5% r/r. Wzrost gospodarczy w całym roku wyniósł zapewne ok. 1,5%.
Stopniowa poprawa na rynku pracy nadal trwa
- Po siedmiu miesiącach z rzędu stopniowego wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, w grudniu średnia liczba etatów zapewne lekko spadła z przyczyn sezonowych, ale spadek powinien być znacznie mniejszy niż przed rokiem. W efekcie roczna dynamika, która już w listopadzie po raz pierwszy od roku zanotowała wartość dodatnią (0,1% r/r), powinna dalej stopniowo rosnąć. Towarzyszyć temu będzie umiarkowanie wzrostowy trend dynamiki wynagrodzeń, czego efektem powinno być dalsze stopniowe przyspieszenie wzrostu funduszu wynagrodzeń, również w ujęciu realnym. Lekki wzrost stopy bezrobocia rejestrowanego w listopadzie i w grudniu, to zjawisko sezonowe. Stopa BAEL po korekcie sezonowej pozostała w listopadzie bez zmian trzeci miesiąc z rzędu, a tempo rejestracji nowych bezrobotnych w urzędach pracy wyraźnie hamuje (w ujęciu rok do roku). Oczekujemy dalszej stopniowej poprawy sytuacji na rynku pracy, która będzie sprzyjała dalszemu umiarkowanie szybkiemu przyspieszeniu wzrostu popytu konsumpcyjnego.
Inflacja nadal bardzo niska, ale będzie stopniowo wzrastać
- Stopa inflacji w listopadzie 2013 r. spadła do 0,6% r/r i po raz kolejny okazała się niższa od prognoz, m.in. za sprawą niskiej dynamiki cen żywności. Naszym zdaniem w kolejnych miesiącach inflacja będzie powoli rosła, do ok. 2% r/r pod koniec roku. Na początku roku wzrostowi CPI będą sprzyjały m.in. podwyżki cen transportu (droższe bilety) i wyższa akcyza na alkohol, w kolejnych kwartałach coraz większe znaczenie dla cen powinno mieć ożywienie popytu krajowego. Spory wpływ na dynamikę CPI może mieć sytuacja na rynku żywności. Jak na razie jest to czynnik mocno antyinflacyjny (w II połowie 2013 r. indeks światowych cen żywności FAO skorygowany o kurs złotego spadał o 6–8% r/r), jednak sytuacja ta może się odwrócić pod wpływem zmiennych warunków pogodowych.