Rada zaskoczyła w czerwcu
l Stopa referencyjna wynosi już 4,50%. Większość analityków rynkowych, podobnie jak my, oczekiwała, że decyzja o kolejnym podwyższeniu kosztów kredytu przez Bank Centralny zapadanie dopiero na posiedzeniu w lipcu. Choć rynek stopy procentowej wyceniał w pewnej części ruch Rady już w czerwcu, pierwsza reakcja rynku była negatywna - znaczący wzrost stawek FRA, spłaszczenie krzywej rentowności oraz wyraźne umocnienie złotego. Trudno powiedzieć, czy zamiarem Rady była sugestia, że rynek wyceniał zbyt mało podwyżek, i czy Rada chciała umocnić złotego, aby w ten sposób przeciwdziałać ewentualnemu narastaniu presji inflacyjnej.
l Uważamy, że głównym czynnikiem, który przekonał większość członków do podwyżki już w czerwcu, była publikacja danych o płacach w sektorze przedsiębiorstw. Nie bez znaczenia był zapewne również fakt, że Rada nie chciała po raz kolejny synchronizować zacieśnienia polityki pieniężnej z publikacją projekcji inflacji NBP oraz ze wzrostem inflacji bieżącej (bardzo prawdopodobny w czerwcu, opublikowany w połowie lipca). Rada nie dała jasnych wskazówek na temat perspektyw polityki pieniężnej, ale fakt, że zdecydowała się działać szybciej, niż zakładaliśmy, powoduje zmianę naszych prognoz.
l Przewidujemy, że stopa referencyjna na koniec tego roku osiągnie 5% (kolejna podwyżka najprawdopodobniej w sierpniu, a następna w IV kwartale), a na koniec przyszłego roku wyniesie 5,5%.
Ponowne umocnienie złotego po decyzji RPP
l Po korekcie, jaką obserwowaliśmy w maju, od połowy czerwca nastąpiła kolejna fala umocnienia, która była m.in. związana z oczekiwaniami na podwyżki stóp procentowych. RPP nieco zaskoczyła analityków swoim posunięciem w czerwcu, co przyczyniło się do nasilenia oczekiwań szybszych podwyżek o większej łącznej skali i doprowadziło do znaczącej aprecjacji krajowej waluty. To także szło w parze z osłabieniem dolara.
l Obserwowane ostatnio zawirowania polityczne nie powinny naszym zdaniem przyczynić się do znaczącego osłabienia złotego. Gdyby scenariusz wcześniejszych wyborów zrealizował się, mogłoby dojść do chwilowego wzrostu niepewności i deprecjacji krajowej waluty, co jednak powinno być wykorzystane do jej zakupów. Dobre dane z gospodarki wciąż wspierają złotego, podobnie jak oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych przez RPP.