Jak właściwie zorganizować sprzedaż wyrobów szybko psujących się? Model controllingu niemieckiej sieci cukierniczej Junge prezentuje A Becker.
de.cubeware.de
„Sprzedaż najlepiej prognozują klienci” - stwierdzenie to powinno być punktem wyjścia dla controllerów odpowiedzialnych za monitorowanie dystrybucji produktów o krótkim terminie przechowywania, dla których każdy błąd w planowaniu sprzedaży liczy się podwójnie - jako obniżone przychody oraz zwiększone koszty niesprzedanych produktów.
Sercem systemu controllingu firmy Junge jest aktualizowana na bieżąco centralna baza danych, zawierająca zapisy transakcji ze wszystkich punktów handlowych. Dzięki niej możliwe stało się zaplanowanie z dokładnością do 15 minut dostaw konkretnych wyrobów do poszczególnych filii.
W rezultacie dokładnej analizy zachowań klientów udało się uzyskać odpowiedzi na szereg pytań. Czy można różnicować ceny produktów w poszczególnych punktach handlowych? Które wyroby należy wytwarzać na miejscu, aby sprostać popytowi? Jaki wpływ wywierają akcje promocyjne na obroty w poszczególnych filiach? W których sklepach sprzedaż ogranicza się do produktów podstawowych, a gdzie pojawia się zapotrzebowanie na oferty specjalne i nowości?
Co więcej, analiza sprzedaży i generowanych marż pozwoliła na stworzenie bazy porównań między filiami i publikację rankingów. W ten sposób kierownicy placówek włączyli się do rywalizacji o premie... a klienci dostali jeszcze bardziej chrupiące bułeczki.