Szukając sposobów na poprawę wyników przedsiębiorstwa, controllerzy finansowi sięgają po różne mierniki, które pozwalają im ocenić wydajność poszczególnych pracowników. Skupiając się na szczegółach, czasem tracą z oczu fakt, że źródłem większej efektywności może stać się zmiana modelu zarządzania i wprowadzenie innej kultury organizacyjnej – mniej działowej, a bardziej procesowej. Zmiana ta wymaga zupełnie nowego podejścia do KPI-ów. Zamiast skupiać się na tych wyznaczanych zespołom lub poszczególnym jednostkom, warto sięgnąć po te, które mierzą efektywność całego procesu i uwzględniają różne składowe.
W erze Big Data zarządy firm jak nigdy wcześniej potrzebują wsparcia controllerów finansowych, którzy z gąszcza zebranych informacji potrafią wybrać te najwłaściwsze, dzięki którym podejmowane decyzje biznesowe będą oparte na twardych danych i przełożą się na wzrost efektywności. Przygotowując raport i rekomendacje, controller musi zdecydować, które KPI wybrać. Część z nich jest bowiem bardziej istotna niż inne. Jeśli spojrzymy na firmę całościowo, to zauważymy, że ścieżki procesowe zazwyczaj prowadzą horyzontalnie przez różne działy. Żeby sprzedać konkretny produkt z zyskiem, czyli po jak najmniejszych kosztach własnych, a do tego zapewnić firmie biznesowe kontinuum, niezbędne jest zaangażowanie różnych departamentów. W przypadku każdego z nich konieczne będzie zastosowanie innych KPI.
Pozostałe 87% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.
Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.
Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułuMożesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.