Wyniki produkcji przemysłowej to kolejny negatywny sygnał świadczący o tym, że wzrost gospodarczy w IV kwartale prawdopodobnie będzie rozczarowujący, a w całym 2016 r. może być niższy niż 3% – ocenia Marcin Kiepas, główny analityk easyMarkets. Polski sektor przemysłowy notuje coraz gorsze wskaźniki przy coraz lepszych w strefie euro. Spada liczba zamówień i kontraktów eksportowych. W III kwartale tempo wzrostu eksportu było niższe od tempa importu.
Według danych GUS-u sprzedana produkcja przedsiębiorstw przemysłowych spadła w październiku o 1,3%. rdr., w ujęciu miesięcznym spadek wyniósł 2,5%. W stosunku do października 2015 r. spadek produkcji odnotowano we wszystkich działach budownictwa. W ujęciu rocznym spadek produkcji sprzedanej odnotowano ogółem w 20 z 34 działów przemysłu. Raport Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wskazuje zaś, że tempo wzrostu eksportu było w III kwartale niższe niż tempo wzrostu importu. W ocenie Instytutu eksport wzrósł w tym czasie o 8,5%, a import o 9,0%. Oznacza to pogorszenie salda handlowego Polski z zagranicą, choć wciąż jeszcze pozostaje ono dodatnie. – Opublikowane październikowe wyniki produkcji przemysłowej, która spadła o 1,3% w relacji rok do roku, co było drugim ujemnym wynikiem na przestrzeni ostatnich dwóch lat, potwierdzają, że inwestycje leżą – podkreśla Marcin Kiepas, główny analityk easyMarkets. Wskaźnik PMI polskiego sektora przemysłowego spadł w październiku do 50,2 pkt z 52,2 pkt zanotowanych miesiąc wcześniej. Choć to 25. miesiąc z rzędu, kiedy wskaźnik utrzymuje się ponad neutralnym poziomem 50 pkt, to jest to jednak najniższa wartość w obecnym okresie pozytywnych odczytów. Wynik 50,2 pkt jest bliski stagnacji, wynik poniżej 50 pkt oznacza spadek aktywności przemysłowej. Wynik Polski może zaskakiwać, zwłaszcza na tle strefy euro czy wyników w Niemczech – naszego najważniejszego partnera. W listopadzie PMI dla przemysłu wyniósł w Niemczech 54,4 pkt, a w strefie euro 53,7 pkt. – To kolejny negatywny sygnał ostrzegający, że wzrost gospodarczy w całym 2016 r. może być niższy niż 3%. To również dane, które każą się spodziewać, że wyniki IV kwartale prawdopodobnie nas rozczarują – analizuje Kiepas. Ostatnie wyniki makroekonomiczne, słabsze od prognozowanych, przekładają się na niższy wzrost PKB. GUS podaje, że w III kwartale PKB wzrosło o 2,5%. Według ocen ekonomistów w całym 2016 r. PKB wzrośnie o 3% (lipcowa prognoza mówiła o wzroście 3,2%, jednocześnie szacunki rządu wskazywały na 3,4%). W przyszłym roku wzrost powinien przyspieszyć przede wszystkim ze względu na zwiększenie się napływu funduszy z nowej unijnej perspektywy finansowej.
Możesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.
Źródło: wirtualnemedia.pl