Nierówne ożywienie na świecie
w W listopadzie indeks aktywności przemysłu w USA zanotował spadek, natomiast wskaźniki dla strefy euro i Chin wzrosły. Choć interpretacja tych danych nie jest jednoznacznie optymistyczna, to na dzień dzisiejszy ryzyko realizacji scenariusza double-dip jest stosunkowo niewielkie. W dalszym ciągu należy jednak liczyć się z tym, że tempo wzrostu w przemyśle będzie przez pewien czas umiarkowane.
w Indeks ISM dla przemysłu w USA spadł w do 56,6 pkt z 56,9 pkt. Spadek po największym od stycznia 2010 r. wzroście (2,5 pkt) nie neguje na tym etapie trendu wzrostowego wskaźnika.
w PMI dla chińskiego przemysłu wzrósł do 55,3 pkt, najwyższego poziomu od kwietnia 2010 r. Coraz częściej jednak dane o silnym wzroście tamtejszego przemysłu budzą na rynku obawy przed spowolnieniem wobec postępujących działań mających na celu schłodzenie gospodarki Chin oraz zapobiegnięcie narastaniu wewnętrznych nierównowag.
w Indeks PMI dla przemysłu w strefie euro wzrósł trzeci miesiąc z rzędu, do 55,3 pkt. Dane pokazują jednak, że poziom aktywności w przemyśle Eurolandu wciąż jest bardzo zróżnicowany – od wyraźnego wzrostu w Niemczech i Francji po spadek aktywności w Hiszpanii i Grecji.
w W listopadzie 2010 r. w USA w sektorze pozarolniczym przybyło 39 tys. etatów wobec 172 tys. po korekcie w październiku. Do 9,8%, wzrosła stopa bezrobocia. Utrzymujący się wysoki odsetek osób bez pracy wskazuje, że obecne tempo wzrostu amerykańskiego PKB jest zbyt niskie, aby doprowadzić do wyraźnej, trwałej poprawy na tamtejszym rynku pracy.