Czas na wakacyjną przerwę
w Na posiedzeniu w czerwcu RPP podwyższyła stopy procentowe o 25 pb. Uzasadnieniem tej decyzji był „podwyższony poziom bieżącej inflacji oraz oczekiwań inflacyjnych, a także ryzyko nasilenia się presji płacowej w warunkach istotnego wzrostu zatrudnienia”. Jednocześnie Rada zasugerowała wyraźnie (w treści oficjalnego komunikatu oraz wypowiedziach na konferencji prasowej), że teraz nadszedł czas na ocenę dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej i perspektyw inflacji.
w W odniesieniu do perspektyw krajowej polityki pieniężnej, kluczowe zdanie w komunikacie RPP brzmi, że „dokonane od początku 2011 r. istotne zacieśnienie polityki pieniężnej powinno umożliwić powrót inflacji do celu inflacyjnego w średnim okresie”, chociaż „Rada nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej, gdyby pogorszyły się perspektywy powrotu inflacji do celu”. Z tego punktu widzenia, ważnymi czynnikami dla RPP mogą być nowe projekcje NBP dla inflacji i PKB publikowane na początku lipca, a także dane inflacyjne za kolejne miesiące.
w Naszym zdaniem, roczna inflacja CPI pozostanie wyraźnie powyżej celu do końca roku (a może nawet wzrosnąć do blisko 5%). Stopniowo rosnąć będzie również inflacja bazowa. W takich warunkach utrzymywać się będą podwyższone oczekiwania inflacyjne, co przy poprawie sytuacji na rynku pracy stwarza ryzyko wystąpienia efektów drugiej rundy i utrwalenia inflacji CPI powyżej celu wyznaczonego przez RPP (2,5% +/– 1pp) w średnim terminie. Dlatego też sądzimy, że w dalszej części tego roku (najprawdopodobniej w IV kwartale) Rada zdecyduje się na jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych o 25 pb.
Rynek coraz bardziej przekonany, że to już koniec
w O ile dla nas ogólny wynik czerwcowego posiedzenia RPP nie był powodem do zmiany scenariusza dalszego przebiegu polityki pieniężnej w Polsce, to dla dużej części uczestników rynku (którzy w przeciwieństwie do nas spodziewają się spadku inflacji w II połowie roku) wydźwięk komunikatu Rady i zasygnalizowanie przez RPP, że przy braku pogorszenia perspektyw inflacji stopy procentowe być może już nie będą podnoszone, stanowiły czynnik, który mocno osłabił oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w przyszłości.
w Stąd, dostosowaniu w górę stawek na krótkim końcu krzywej FRA towarzyszyło obniżenie stawek na długim końcu, a także wyraźny spadek rentowności obligacji. Analogiczne zmiany nastąpiły na rynku stopy procentowej w euro w reakcji na wynik posiedzenia EBC.