Umocnienie złotego z korektami
w Spodziewamy się, że skupienie się inwestorów na problemach zadłużeniowych peryferyjnych państw strefy euro spowoduje przejściowe osłabienie złotego, głównie w I kwartale 2011 r. W dalszej części roku dzięki luźnej polityce pieniężnej prowadzonej przez główne banki centralne, dobrej kondycji polskiej gospodarki, stopniowemu zacieśnianiu polityki pieniężnej przez RPP, wpływom z prywatyzacji oraz funduszom unijnym oczekujemy umocnienia złotego. Czynnikiem ryzyka dla tego scenariusza jest możliwe pogłębienie problemów fiskalnych w strefie euro oraz brak reform w kraju, co może obniżyć zaufanie do polskiej gospodarki.
w W skali roku, kluczowymi poziomami oporu dla kursu EUR/PLN są 4,20–4,25 i 4,40, ale szanse na ich pokonanie są małe. Na drodze do umocnienia złoty będzie musiał w pierwszej kolejności pokonać poziomy kursu notowane krótko przed interwencją NBP w kwietniu 2010 r. (3,82–3,84).
Aprecjacja euro w dalszej części roku
w Początek tego roku był dobry w wykonaniu euro, jednak szybko okazało się, że nawet przy pozytywnym nastroju dolar ma możliwość do aprecjacji (dzięki dobrym danym z USA). Z biegiem czasu na pierwszy plan mogą zacząć wychodzić problemy fiskalne peryferyjnych krajów strefy euro. Kulminacji siły dolara spodziewamy się na przełomie I i II kwartału 2011 r. W dalszej części roku kurs EUR/USD będzie prawdopodobnie rósł wobec luźnej polityki pieniężnej prowadzonej przez Fed oraz dzięki uspokojeniu sytuacji na europejskim rynku długu.
w Uważamy, że zanim kurs EUR/USD powróci do trendu wzrostowego, spadnie do ok. 1,28 (a być może nawet do 1,26). Kolejne miesiące mogą naszym zdaniem przynieść wyraźną aprecjację euro i w efekcie na koniec 2011 r. kurs EUR/USD może znaleźć się w przedziale 1,35–1,40.