Popyt krajowy odbija od dna
- Wzrost PKB w Polsce w III kwartale 2013 r. wyniósł 1,9% r/r, w porównaniu z 0,8% r/r w II kwartale i 0,5% r/r w I kwartale. Dane potwierdzają, że gospodarka stopniowo się rozpędza i że proces ten oparty jest już nie tylko na dynamicznej ekspansji eksportu, ale również w coraz większym stopniu na ożywieniu popytu krajowego. W III kwartale tempo wzrostu popytu krajowego po raz pierwszy od pięciu kwartałów było dodatnie i wyniosło 0,5% r/r. Przyczyniło się do tego ożywienie popytu konsumentów (wzrost spożycia indywidualnego o 1% r/r po trzech kwartałach niemal zerowej dynamiki) oraz – co zasługuje również na uwagę – aktywności inwestycyjnej (wzrost nakładów brutto na środki trwałe o 0,6% r/r po czterech kwartałach wyraźnych spadków). O ile dynamika konsumpcji była mniej więcej spójna z naszymi oczekiwaniami, o tyle wzrost inwestycji był pozytywnym zaskoczeniem. Prawdopodobnie wynikało to głównie z większej aktywności inwestycyjnej sektora prywatnego, aczkolwiek nie spodziewaliśmy się, że odbicie będzie na tyle silne, aby już w III kwartale skompensować słabość inwestycji sektora publicznego. Pozwala to na nieco więcej optymizmu odnośnie dynamiki popytu krajowego w kolejnych kwartałach. Jednocześnie popyt zewnętrzny wciąż pełni ważną rolę w procesie wychodzenia z „dołka” – wzrost eksportu przyspieszył w III kwartale do 6,4% r/r (najwyżej od 2,5 roku) i bazując na prognozach mówiących o dalszym przyspieszeniu tempa wzrostu gospodarczego za granicą (w szczególności w Niemczech), zakładamy, że kolejne kwartały przyniosą jeszcze wyższą dynamikę obrotów w handlu zagranicznym. Biorąc pod uwagę oczekiwane przez nas dalsze przyspieszanie wzrostu popytu krajowego, dynamika importu również będzie stopniowo rosła, aczkolwiek spodziewamy się, że zarówno w 2013 r., jak i w 2014 r. wpływ eksportu netto na wzrost PKB pozostanie dodatni (chociaż stopniowo będzie się zmniejszał).
Gospodarka rozpędzała się dalej w IV kwartale
- Indeks PMI wzrósł w listopadzie 2013 r. do 54,4 pkt (najwyżej od kwietnia 2011 r.). Subindeksy dla produkcji i nowych zamówień osiągnęły najwyższe wartości od wielu miesięcy (ok. 57 pkt), a firmy informowały o umacniającym się popycie z rynku krajowego, a także z Europy i z USA. Indeks koniunktury GUS dla przetwórstwa wzrósł w listopadzie do 0,1 pkt i był dodatni po raz pierwszy od października 2011 r. Z kolei wyprzedzający indeks ufności konsumenckiej (WWUK) osiągnął wartość –28,6 pkt, czyli również najwyższą od października 2011 r. Wskaźniki wyprzedzające sugerują zatem, że w IV kwartale gospodarka dalej się rozpędzała. Jednakże ten trend może być mniej widoczny w „twardych” danych, gdyż w IV kwartale występował ujemny efekt dni roboczych (wobec dodatniego w III kwartale), co obniży niektóre statystyki, zwłaszcza produkcję przemysłową. Produkcja przemysłowa wzrosła w październiku 2013 r. o 4,4% r/r. Według GUS wzrost po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych wyniósł 3,8% r/r. Podobnie jak wcześniej, największe wzrosty zanotowano w działach przemysłu tradycyjnie mocno związanych z eksportem, co wskazuje, że popyt zagraniczny nadal odgrywa dużą rolę w obecnej fazie ożywienia gospodarki. Produkcja budowlano-montażowa zaskoczyła pozytywnie – jej roczna dynamika poprawiła się do –3,2% r/r (–6,1% r/r po korekcie sezonowej). Częściowo zapewne pomogła w tym wyjątkowo dobra jak na tę porę roku pogoda. Niemniej, jest to kolejny już miesiąc odbicia w tej branży po wyjątkowo głębokiej zapaści w I półroczu, co wydaje się potwierdzać kontynuację ożywienia w inwestycjach. Dynamika sprzedaży detalicznej nieco spowolniła w październiku 2013 r. do 3,2% r/r z 3,9% r/r. Obroty w handlu detalicznym również spowolniły do 5,1% r/r z 7,1% r/r. Dane z rynku detalicznego za październik wpisują się w nasz bazowy scenariusz stopniowej poprawy konsumpcji prywatnej. W nadchodzących miesiącach spodziewamy się dalszej poprawy sytuacji w tym sektorze.
Zatrudnienie już wyższe niż przed rokiem?
- Dynamika zatrudnienia w sektorze firm wzrosła w październiku 2013 r. do –0,2% r/r z –0,3% r/r we wrześniu, po wzroście liczby zatrudnionych o 5 tys. w skali miesięcznej. Początkowo sądziliśmy, że tak dobry rezultat był częściowo skutkiem dobrych warunków pogodowych w październiku, które umożliwiały prowadzenie prac sezonowych (np. w budownictwie). Jednakże szczegółowe dane o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw pokazały, że zatrudnienie w budownictwie nieznacznie spadło, a wzrosty zostały zanotowane w przetwórstwie przemysłowym i handlu. Ponadto od kwietnia w sektorze firm przybyły już 23 tysiące nowych miejsc pracy, podczas gdy w 2012 r. w analogicznym okresie zlikwidowano ich 20 tysięcy. Te dane potwierdzają, że nasilanie się pozytywnych trendów na rynku pracy pod wpływem ożywienia gospodarczego jest faktem. Naszym zdaniem już w danych za listopad możemy zobaczyć dodatnią stopę wzrostu zatrudnienia. Co ciekawe, według badania BAEL już w III kwartale liczba pracujących (w całej gospodarce) była wyższa niż rok wcześniej (+0,1%), a liczba bezrobotnych niższa (–0,2%), dzięki czemu stopa bezrobocia była niższa niż w III kwartale 2012 r. (9,8% z 9,9%). Sugeruje to, że sytuacja na rynku pracy może poprawiać się szybciej, niż pokazują to dane miesięczne. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze firm wzrosło w październiku 2013 r. o 3,1% r/r. Realny wzrost płac utrzymuje się na umiarkowanym poziomie (2,3% r/r), co z jednej strony wspiera konsumpcję prywatną, a z drugiej nie generuje zbyt szybkiego wzrost kosztów pracy dla firm. Fundusz płac w sektorze firm wzrósł w październiku o 2,9% r/r nominalnie i 2,1% r/r realnie. To nieco mniej niż we wrześniu, ale od początku roku możemy zaobserwować wyraźną poprawę w tym obszarze. Według MPiPS stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w listopadzie do 13,2% z 13% w październiku.
Inflacja będzie powoli rosła
- Inflacja w październiku 2013 r. spadła do 0,8% r/r z 1% we wrześniu. Głównym powodem obniżenia wskaźnika CPI były ceny żywności i napojów bezalkoholowych, które zanotowały spadek o 0,1% m/m – zupełnie nietypowy jak na tę porę roku, kiedy zazwyczaj ma miejsce wyraźny sezonowy wzrost cen w tej kategorii. Pozostałe kategorie pokazały raczej wzrost, w związku z czym inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i paliw wzrosną do 1,4% r/r z 1,3% r/r PPI zaś wciąż pozostaje poniżej zera (–1,3% r/r). Podtrzymujemy prognozę umiarkowanego wzrostu inflacji w kolejnych miesiącach. Zapewne nie przeszkodzi to w zapowiedzianej przez RPP stabilizacji stóp do połowy 2014 r. W III kwartale 2014 r. stopy mogą jednak pójść w górę, jeśli inflacja nadal będzie rosła (powyżej projekcji NBP), a wzrost PKB będzie zbliżał się do 3% (z rosnącą rolą popytu krajowego).
Deficyt obrotów bieżących mimo nadwyżki w handlu
- Saldo obrotów bieżących wykazało we wrześniu 2013 r. –1,02 mld euro. To najwyższy deficyt obrotów bieżących od stycznia 2013 r. Saldo obrotów towarowych wyniosło +673 mln euro, co jest najwyższą miesięczną nadwyżką w handlu zagranicznym, od kiedy dostępne są dane NBP w porównywalnym ujęciu (od stycznia 2000 r.).
- Wzrost deficytu obrotów bieżących we wrześniu 2013 r. pomimo nadwyżki towarowej wynikał z pogorszenia salda usług (259 mln euro), transferów bieżących (–151 mln euro) i dochodów (–1,8 mld euro). W dwóch pierwszych przypadkach była to jednak prawdopodobnie zmiana przejściowa, związana z sezonowością i schematem przepływu środków z UE. Bardziej trwały charakter ma tendencja pogłębiającego się deficytu na rachunku dochodów, która powoduje, że zrównoważenie rachunku obrotów bieżących w Polsce będzie trudne nawet przy osiągnięciu trwałej nadwyżki w handlu zagranicznym.