Wzrost gospodarczy pod koniec roku lepszy od oczekiwań
- Według szacunków GUS wzrost gospodarczy w 2013 r. wyniósł 1,6% wobec 1,9% w 2012 r. Chociaż różnica ta w skali całego roku wydaje się nieduża, jednak oznacza, naszym zdaniem, dość wyraźną pozytywną niespodziankę, jeśli chodzi o tempo rozwoju w ostatnim kwartale. Zakładając brak rewizji danych dotyczących trzech pierwszych kwartałów roku, szacujemy, że wzrost PKB w IV kwartale 2013 r. mógł wynieść 2,8% r/r. Co ważne, pozytywnie zaskoczył nie tylko poziom, ale też struktura wzrostu gospodarczego. Dane wskazują na mocniejsze, niż oczekiwano, ożywienie głównych składowych popytu krajowego. Spożycie indywidualne w całym roku zwiększyło się o 0,8%, zatem w IV kwartale wzrost konsumpcji wynosił już blisko 2% r/r (jeszcze pół roku wcześniej mieliśmy do czynienia z całkowitą stagnacją). Nakłady inwestycyjne brutto w całym 2013 r. zmniejszyły się o 0,4%, co oznacza naszym zdaniem wzrost o około 1,3% r/r w ostatnim kwartale. Jednocześnie wciąż bardzo wysoki dodatni wpływ na tempo wzrostu gospodarczego wywierały zmiany salda handlu zagranicznego – tzw. eksport netto dodał do wzrostu PKB około 1,8% w całym roku i 1,7% w samym IV kwartale.
Produkcja nie zachwyca, ale PMI sugeruje dalszą poprawę
- Wzrost produkcji przemysłowej w grudniu 2013 r. wyniósł 6,6% r/r, a produkcji budowlano-montażowej 5,8% r/r. Chociaż było to najszybsze tempo wzrostu w przemyśle od stycznia 2012 r., a w budownictwie od kwietnia 2012 r., jednak wynik rozczarował. Pewny wpływ na to miał słaby wynik w produkcji energii (–9,8% r/r), prawdopodobnie wskutek relatywnie ciepłego grudnia. Wzrost w przetwórstwie przemysłowym wyniósł natomiast 8,3% r/r. Styczniowy PMI na poziomie 55,4 pkt (najwyższy poziom od trzech lat) potwierdził, że aktywność gospodarcza wciąż się poprawia i jest to widoczne we wszystkich głównych subindeksach (produkcja, zamówienia, zamówienia eksportowe, zatrudnienie na najwyższym poziomie w historii). Wskaźniki koniunktury obliczane przez GUS także zanotowały mocną poprawę w styczniu.
Handel dalej się rozkręca
- Wzrost sprzedaży detalicznej przyspieszył w grudniu 2013 r. do 5,8% r/r i było to najszybsze tempo wzrostu od sierpnia 2012 r. Choć naszym zdaniem przyspieszenie było częściowo spowodowane efektem bazy wynikającym z opóźnienia wypłat dla rolników w grudniu 2012 r. W ujęciu realnym sprzedaż wzrosła o 5,9% r/r, czyli najszybciej od marca 2012 r. Realne obroty w handlu detalicznym również pokazały solidny wzrost, o 6,5% r/r. Przyspieszenie zarejestrowano także w handlu hurtowym (10,3% r/r, najszybciej od grudnia 2011 r). Jeśli chodzi o handel zagraniczny, w listopadzie eksport wzrósł o 1,2% r/r, a import obniżył się o 0,8% r/r. Deficyt obrotów bieżących wyniósł 984 mln euro i był niższy niż przed rokiem (1315 mln euro), więc 12-miesięczny deficyt skurczył się do 1,7% PKB z 3,8% przed rokiem. Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach eksport również będzie rósł szybciej od importu, co będzie sprzyjało dalszej redukcji nierównowagi na polskim rachunku bieżącym. Jednakże stopniowe odbicie konsumpcji prywatnej powinno wspierać tempo wzrostu importu w perspektywie kilku kwartałów.
Poprawa na rynku pracy nabiera tempa na przełomie roku
- W grudniu 2013 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było o 0,3% wyższe niż rok wcześniej. Roczne tempo wzrostu zatrudnienia przyśpieszyło po raz ósmy z rzędu i jest to wyraz poprawiającej się sytuacji na rynku pracy. Od stycznia do grudnia najmocniej poprawiło się tempo wzrostu zatrudnienia w administrowaniu i działalności wspierającej (+6,2 pp), przetwórstwie przemysłowym (+1,2 pp) i handlu (+1,0 pp). Ciekawie zapowiada się styczniowy odczyt, który pokaże efekt zmiany próby przez GUS. My spodziewamy się, że wzrost zatrudnienia może przekroczyć 1% r/r po tej rewizji. Tempo wzrostu płac wyniosło w grudniu 2,7% r/r. W całym 2013 r. płace w sektorze przedsiębiorstw urosły średnio o 2,9%, a w całej gospodarce o 3,4%. Wzrost płac był szybszy od inflacji (0,9%), zatem umiarkowany realny wzrost wynagrodzeń z jednej strony służył firmom, gdyż koszty pracy nie rosły zbyt szybko, a z drugiej wspierał ożywienie konsumpcji prywatnej. Według wstępnych danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w styczniu do 14%. Oznacza to zmianę o 0,6% w stosunku do grudnia i jest to najmniejszy wzrost o tej porze roku od 2007/2008 r. Ponadto po raz pierwszy od lutego 2009 r. stopa bezrobocia jest niższa niż rok wcześniej.
Ożywienie bez inflacji?
- Stopa inflacji w grudniu 2013 r. wzrosła lekko do 0,7% r/r. W porównaniu z listopadem średni poziom cen zwiększył się o 0,1%. Czynnikami, które w największym stopniu pchnęły CPI w górę w ujęciu miesięcznym, były podwyżki cen żywności (0,7% m/m) i paliw (0,4% m/m). Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii obniżyła się w grudniu do 1% r/r z poziomu 1,1% w listopadzie.