Gospodarka Polski

Wzrost PKB jednak powyżej 3% w I kwartale

•  Krajowe dane makroekonomiczne opublikowane od ostatniego raportu były w większości lepsze od prognoz. Pozytywnym zaskoczeniem okazały się m.in. dane o produkcji przemysłowej i budowlanej, sprzedaży detalicznej i płacach. Pozytywną wymowę miały też badania ankietowe wskazujące na wzrost optymizmu firm i konsumentów.

•  Pozytywne informacje oraz rewizja statystyk PKB za 2009 r. skłoniły nas do zmiany prognozy PKB na 2010 r. w górę do 3,2%. Już punkt startowy będzie wyraźnie lepszy, bo wbrew wcześniejszym oczekiwaniom wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale nie obniżył się poniżej 3%, a spowolnił tylko delikatnie.
•  Czynnikiem ryzyka (głównie na 2011 r.) pozostaje sytuacja w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki i możliwe negatywne skutki pogorszenia sytuacji na rynkach kredytowych.

Pozytywnie w przemyśle, budownictwo wychodzi z dołka

•  Dane o produkcji przemysłowej za marzec 2010 r. były lepsze od oczekiwań rynku (roczny wzrost o 12,3% wobec oczekiwań nieco powyżej 10%), potwierdzając kontynuację ożywienia gospodarczego. Co prawda część poprawy rocznej dynamiki z 9,2% w lutym to efekt pozytywnego efektu większej liczby dni roboczych.
•  Głównym sektorem odpowiedzialnym za wzrost było przetwórstwo przemysłowe (wzrost o 13,6% r/r). Wzrost produkcji przemysłowej wyrównanej o czynniki sezonowe wyniósł 9,6% r/r.
•  Indeks PMI utrzymał się w kwietniu 2010 r. na poziomie 52,5 z marca, pozostając na poziomie najwyższym od ponad 2 lat. Szczegółowe dane pokazały kolejny miesiąc z rzędu wzrostu produkcji oraz liczby nowych zamówień krajowych i eksportowych.
•  Marcowa produkcja budowlana rozpoczęła wyjście z głębokiego zimowego dołka (poprawa rocznej dynamiki do –10,8% z –24,6%).

Wzrost sprzedaży w marcu

•  Sprzedaż detaliczna za marzec 2010 r. pokazała przyspieszenie nominalnego wzrostu w ujęciu rocznym do 8,7% z 0,1% w lutym. Realna dynamika poprawiła się do 5,9% r/r z –2,8% r/r.
•  Wynik marcowy był w pewnym stopniu pod pozytywnym wpływem przejściowych efektów (przedświąteczne zakupy, poprawa pogody), ale było to uwzględniane w prognozach, więc dane poprawiają ocenę siły popytu konsumpcyjnego.
•  Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach dynamika sprzedaży ulegnie pogorszeniu (w kwietniu niska sprzedaż aut), ale raczej nieznacznie ze względu stopniową poprawę na rynku pracy. Nie zmieniamy znacząco prognoz odnośnie do tempa wzrostu konsumpcji prywatnej w 2010 r. Z tego punktu widzenia, pozytywny był szybki wzrost płac w całej gospodarce w I kwartale 2010 r. (4,1% r/r) i wysoka waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych.

Pozytywne sygnały z rynku pracy

•  Wzrost płac w sektorze firm wyraźnie przyspieszył w marcu 2010 r. do 4,8% r/r, przy wyhamowaniu spadku zatrudnienia do –0,6% r/r (minimalny wzrost zatrudnienia w ujęciu miesięcznym). Jest za wcześnie, aby określić, czy to początek trwałej tendencji, ponieważ skala ożywienia gospodarki wydaje nam się wciąż zbyt ograniczona, aby powodować wyraźną presję płacową. Niemniej jednak kontynuacja tych tendencji w kolejnych miesiącach, przy szybko spadającej inflacji, oznaczałaby wyraźną poprawę siły nabywczej gospodarstw domowych. Co ważne, szczegółowe dane z rynku pracy pokazały, że silniejsza od oczekiwań poprawa rocznej dynamiki przeciętnych płac nastąpiła w większości sektorów, a nie była wynikiem poprawy tylko w jednym sektorze związanej np. z przesunięciem corocznych płatności premii lub podwyżek płac.
•  Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec marca 2010 r. spadła do 12,9% z 13% na koniec lutego. W ubiegłym roku w marcu bezrobocie rosło, a teraz spada, co wskazuje na zmianę trendów na rynku pracy. W kolejnych miesiącach czynniki o charakterze sezonowym oraz poprawa trendu będą się przekładały na dalszy spadek bezrobocia. Ministerstwo Pracy oczekuje, że w kwietniu 2010 r. stopa bezrobocia spadła do 12,3%. Według naszych prognoz stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu spaść może poniżej 12%.
•  Na poprawę tendencji na rynku pracy wskazuje utrzymanie się zanotowanego po raz pierwszy od wielu miesięcy w lutym silnego wzrostu liczby ofert pracy (o 25,2% r/r do niemal 118 tys., tj. najwięcej od kwietnia 2008 r.). Należy co prawda odnotować wzrost liczby zapowiedzianych zwolnień (do 41,0 tys. z 33,7 tys. miesiąc wcześniej i 27,2 tys. rok wcześniej), ale nie odzwierciedla to zapewne ogólnego trendu na rynku pracy, a jedynie opóźnioną redukcję w sektorze publicznym.

Inflacja nie zaskakuje – wyraźnie spada

•  Inflacja CPI w marcu 2010 r. spadła do 2,6% r/r z 2,9% r/r w lutym, a więc okazała się zgodna z naszą prognozą. W strukturze wzrostu cen było kilka niespodzianek, ale dane NBP na temat inflacji bazowej pokazały zgodny z naszymi oczekiwaniami spadek rocznej inflacji CPI bez żywności i energii do 2% z 2,2% w lutym.
•  Obniżyły się również pozostałe trzy miary inflacji bazowej. W sumie, dane o inflacji za marzec nie zmieniają perspektyw dla wskaźnika CPI w tym roku oraz w średnim terminie. Nadal spodziewamy się spadku inflacji poniżej 2% latem, a następnie umiarkowanego wzrostu inflacji w II półroczu do ok. 2,5% w grudniu (podobne szacunki przedstawił resort finansów).
•  Szacunek Ministerstwa Finansów dla inflacji CPI w kwietniu 2010 r. wskazał na spadek do 2,3%, co jest zgodne z naszą prognozą, a nieco powyżej konsensusu rynkowego wynoszącego 2,2% r/r.