Aż 56% Polaków jest zadowolonych z dotychczas wykonywanej pracy – wynika z badania „Kandydat 2010” przeprowadzonego dla portalu Pracuj.pl.
Na 2011 r. patrzymy z większym optymizmem, spodziewamy się poprawy na rynku pracy, a tym samym naszej sytuacji zawodowej. Coraz więcej Polaków uważa, że obecnie w Polsce panują dobre warunki do prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z badania CBOS. Posiadanie własnej firmy to atrakcyjna droga zawodowa szczególnie dla ludzi młodych i w średnim wieku.
Pomimo skutków dekoniunktury, ponad 44% Polaków ocenia pozytywnie możliwości prowadzenia biznesu w Polsce, a 37% ocenia je negatywnie – wynika z badania ośrodka opinii CBOS opublikowanego w listopadzie 2010 r. Według badania, największymi barierami w prowadzeniu działalności gospodarczej są zbyt duże koszty pracy, za wysokie podatki od dochodów dla firm oraz nadmiernie rozbudowana biurokracja i regulacje gospodarcze, w tym konieczność uzyskiwania różnorodnych zezwoleń i koncesji oraz niestabilne, często zmieniające się przepisy prawa. Mniej zaś obawiamy się małego popytu na towary i usługi czy zalegających z płatnościami wspólników i kontrahentów.
– Od czasu wejścia do Unii Europejskiej Polska rozwija się bardzo dynamicznie. Niestety, w dalszym ciągu polscy przedsiębiorcy borykają się z tymi samymi problemami utrudniającymi im bieżącą działalność. A im mniejsze przedsiębiorstwo, tym większą rolę one odgrywają. Jak wynika z rankingu Banku Światowego „Doing business 2011”, Polska gospodarka zajmuje 70. miejsce pod kątem atrakcyjności państw dla inwestorów i przedsiębiorców, odnotowując tym samym awans o 3 miejsca. Autorzy raportu przyznali Polsce najlepsze oceny w kategoriach m.in. uzyskiwania kredytu, ochrony inwestorów i obrotu międzynarodowego. Natomiast najgorsze oceny otrzymała w kategoriach uzyskiwania pozwoleń na budowę, płacenia podatków oraz rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej. Pozycję Polski można w rankingu określić jako stabilną, ale raczej umiarkowaną. Nadal jednak niezbędna jest realizacja wielu projektów w ramach ustawy o ograniczaniu barier dla przedsiębiorców i obywateli – mówi Fiona Harvey, Szef ds. rozwoju CIMA (Chartered Institute of Management Accountants) w Polsce.
2010 rok a upadłość firm
W 2010 r. sądy ogłosiły upadłość ponad 655 polskich firm, a to oznacza, że liczba upadłości zmniejszyła się o 5,2% w stosunku do 2009 r., kiedy to zbankrutowało 691 przedsiębiorstw. Niestety, wynik ten jest niemal o 60% wyższy niż w 2008 r. – wynika z badania firmy Coface. Analitycy firmy prognozują, że w 2011 r. liczba bankructw nie powinna się zwiększyć. W ubiegłym roku kłopoty miały m.in. firmy z branży budowlanej, transportowej, sprzedaży hurtowej czy detalicznej, spektakularne upadki zaliczyły także powszechnie znane biura podróży.
– Przyczyn upadłości polskich i zagranicznych firm nie można jednoznacznie sklasyfikować. Część z nich jest bezpośrednio powiązana z uwarunkowaniami makro- i mikroekonomicznymi w kraju i na świecie, np. wpływ dekoniunktury gospodarczej przejawiający się spadkiem zamówień oraz zatorami płatniczymi. Mogą również wystąpić tzw. upadłości transgraniczne, gdy upada firma matka, to przeważnie podobny los czeka lokalne oddziały spółek córek. Do bardziej „wewnętrznych” przyczyn upadku firm można zaliczyć niewłaściwe zarządzanie, brak doświadczenia czy niekompetencje kadry zarządzającej i personelu – dodaje Harvey.
Prowadzenie własnego biznesu nie jest łatwe i wymaga pomysłu, dobrego biznesplanu, odpowiednich kwalifikacji i umiejętności, jak również sporej dawki szczęścia i sprzyjających okoliczności. Polacy pozostają jednak optymistami w tej kwestii, ponad 46% ankietowanych przez CBOS uważa, że ma wystarczające doświadczenie, wiedzę i umiejętności, aby samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą. Z kolei osoby, które już prowadzą działalność biznesową, zapytane przez CBOS o najważniejsze czynniki warunkujące sukces w biznesie, najczęściej wskazały na pracowitość, upór i konsekwencję w dążeniu do celu, pomysł, przedsiębiorczość i operatywność, a także kontakty i znajomości w kręgach biznesowych.
Młodzi we własnych firmach
Ponad 48% młodych Polaków chciałoby założyć własną firmę. Niestety, działalność gospodarczą podejmuje tylko 2% z nich – wynika z badań przeprowadzonych w 2009 r. przez Instytut Millwardbrown SMG/KRC. Do założenia firmy zniechęcają ich skomplikowane przepisy podatkowe i rachunkowe (25,6%), nadmierna biurokracja (10,3%), duża konkurencja (9,9%) oraz m.in. trudności w uzyskaniu kredytu (6,9%).
– Spowolnienie gospodarcze i rosnące bezrobocie wśród młodych ludzi spowodowało, że wielu z nich założyło lub zastanawia się nad rozpoczęciem działalności gospodarczej. Według Eurostatu bezrobocie wśród Polaków poniżej 25 roku życia osiągnęło 24,9%. To dosyć wysoki wynik w porównaniu z bezrobociem w Holandii – 8,4% czy Niemczech – 8,6%. Dla wielu młodych ludzi własna firma to alternatywa na rosnące bezrobocie, niedopasowanie kwalifikacji do wymogów rynku pracy, jak również sposób na samodzielność i wyrwanie się z 8-godzinnego kieratu pracy na etacie albo też spełnienie marzeń. Warto więc zainteresować się unijnymi, jak również regionalnymi, programami dla młodych przedsiębiorców, którzy mają pomysł na biznes, ale brakuje im kapitału oraz umiejętności, by go efektywnie poprowadzić – podsumowuje Fiona Harvey.