Listopadowe posiedzenie RPP bez niespodzianek
w RPP utrzymała w listopadzie stopy procentowe bez zmian (stopa referencyjna na poziomie 3,5%). Decyzja była zgodna z większością oczekiwań i nie powinna być zaskoczeniem w kontekście poprzedniego komunikatu Rady i ostatnich wypowiedzi członków, nawet tych o bardziej jastrzębim usposobieniu.
w Uzasadnienie decyzji zawarte w komunikacie nie było przełomowe. Główne argumenty Rady za ponownym utrzymaniem stóp bez zmian pozostały bez zmian. RPP ponownie wskazała na dyscyplinę płacową, ryzyko spowolnienia gospodarczego na świecie oraz ryzyko nadmiernego umocnienia złotego.
w Argumenty jastrzębie nie uległy zmianie, choć warto odnotować, że na konferencji po posiedzeniu prezes NBP zasugerował gotowość do podwyżek stóp, zwracając uwagę, że Rada może obawiać się efektów drugiej rundy i „dyskutuje perspektywę, w której na takie niebezpieczeństwo trzeba będzie zareagować”.
w W sumie, podtrzymujemy nasz pogląd, że analiza obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce oraz oczekiwania dotyczące kolejnych kwartałów uzasadniały podwyżkę stóp procentowych już parę miesięcy temu. Niemniej, patrząc na wynik listopadowego posiedzenia Rady, wygląda na to, że nadal jest ona w fazie wyczekiwania, choć nie wiadomo do końca, na co czeka. Być może będzie tak, jak napisaliśmy w ostatnim raporcie miesięcznym. i kluczowe znaczenie dla terminu podwyżki będą miały po prostu wskaźniki bieżącej inflacji i dopiero przekroczenie przez inflację CPI pewnego krytycznego poziomu (np. 3% lub 3,5%) może uruchomić reakcję RPP. Utrzymujemy prognozę czterech podwyżek oficjalnych stóp procentowych po 25 pb każda, a pierwsza z nich nastąpi według nas w pierwszym kwartale 2011 r.