Jest rok 1992. Pierwsza grupa szkoleniowa kończy ostatni, piąty stopień szkolenia controllingu – seminarium kooperacyjne, prowadzone przez dr. Adama Borowicza z Akademii Controllingu ODiTK w Gdańsku. Dyplomy controllera oraz znaczki DROGA, szampan, gratulacje. Wszyscy się uśmiechają, żartują, wymieniają dane kontaktowe, ale... co dalej?
Pięć dwudniowych seminariów controllingu, stanowiących kompleksową całość, z intensywną, wielokrotną pracą w zespołach doprowadziło do nawiązania licznych przyjaźni, wymiany doświadczeń, przekonania, że zespołowe rozwiązywanie problemów jest bardziej efektywne niż pojedynczo, w samotności. Wszyscy wyrażają wolę dalszej współpracy, wymagającej jedności miejsca, czasu i akcji.
I tak zrodziła się idea powołania do życia Kongresu Controllerów jako corocznego święta controllera. Jego kierownikiem naukowym jest od samego początku dr Stefan Olech.
Formuła Kongresu obejmuje: wymianę doświadczeń w pracy controllerów i wykorzystujących narzędzia controllingu menedżerów, prezentacje dorobku naukowego z dziedziny controllingu, udział autorów referatów z zagranicy, prezentacje referatów na sesji plenarnej i dyskusje panelowe w małych zespołach.
Każdy Kongres ma swój temat wiodący. W tematyce Kongresów zawsze są zagadnienia nawiązujące do aktualnej sytuacji gospodarczej, także społecznej, w Polsce i na świecie. Od 2007 r. (XV Kongres Controllerów) doszły jeszcze warsztaty kongresowe.
Kongresy Controllerów mają swoich zagorzałych zwolenników obecnych aktywnie na wielu kolejnych jego edycjach. Na takich entuzjastów czekają dyplomy:
- „Aktywnego Kongresmena” (udział w 5 Kongresach – 66 laureatów),
- „Zasłużonego Kongresmena” (udział w 10 Kongresach – 6 laureatów),
- „Wytrawnego Kongresmena” (udział w 15 Kongresach – 2 laureatów),
- „Kongresmena Seniora” (udział w 20 Kongresach),
- „Kongresmena Mamuta” (udział w 25 Kongresach),
do tego są drobne upominki (np. za uczestnictwo w 25 Kongresach Controllera będzie to termofor).
Upływ czasu jest systematyczny i ulega ciągłemu przyspieszeniu. Roczna odległość między Kongresami wydaje się coraz krótsza. I tak oto stoimy przed XX. już Kongresem Controllerów.